á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Młoda dziewczyna Jules szukająca pracy i nowego życia po rozstaniu się ze swoim chłopakiem trafia na zadziwiające ogłoszenie prasowe. (...) Ktoś oferuje dwanaście tysięcy dolarów za zamieszkanie przez trzy miesiące w luksusowym apartamentowcu Bartholomew na Manhattanie. Warunkiem podjęcia pracy jest rygorystyczne stosowanie się do kilku zasad. Jules przyjmuje z ochotą tę pracę, ale już po kilku dniach orientuje się, że w apartamentowcu dzieją się dość dziwne rzeczy. W tym momencie u czytelnik powinien pojawić się dreszczyk emocji, ale jakoś próżno go szukać w całej dalszej fabule. Mamy co prawda dwutorową narracje (czas obecny i kilka dni wcześniej),która wskazuje, że jednak coś niepokojącego się w końcu wydarzy, ale czy rzeczywiście towarzyszą temu większe emocje?
Cóż, jak dla mnie to przeciętny kryminał. Dobrze się go czyta, jest pewna zagadka i jak dla mnie trudne do przewidzenia zakończenie. Coś jednak nie zgrzyta. Może to te tytułowe drzwi są zbyt dobrze naoliwione i nie wydają przerażającego pomruku...