á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Dziecięcy świat Niny jest pełen przygód. Dziewczynka marzy o śwince morskiej, a kiedy wymarzone zwierzątko pojawia się w końcu w domu postanawia ochrzcić je szampanem, tak jak statek… Świeża, (...) szczera i niezwykle zabawna książka dla dzieci w wieku od ośmiu do osiemdziesięciu lat.
[link] US
Co tyczy się tego haniebnego rozdziału „Gdzie jest Bóg?”… Cóż… Pamiętajmy, że wszystko, co zostało w tej książce napisane jest widziane z perspektywy 8-latka. Kto z nas w tym okresie życia nie miewał głupich pomysłów? Pewnie każdy je miał. Fakt. Może autorka nieco przesadziła, choć pewnie nie miała złych intencji. Niewątpliwie stało się… Mogła wymyślić coś znacznie mniej poruszającego. Żyjemy jednak w wolnym świecie i każdy czytelnik ma prawo wyboru. Jeżeli coś się w danej książce nam nie podoba to jej zwyczajnie nie czytajmy. Poza tym uważam, że każdy zdroworozsądkowy rodzic zwraca uwagę na to, co jego dziecko ma zamiar przeczytać i czy uważa tą lekturę za odpowiednią czy też nie. Dla mnie książka ta nie jest problemem. Nie ma w niej sytuacji, której nie potrafiłabym dziecku wyjaśnić. Na rynku wydawniczym jest mnóstwo innych publikacji, które propagują znacznie bardziej deprymujące zachowania niż te, których bohaterką stała się „Mała Nina”. Kto nie chce niech nie czyta, lecz kto nie czyta lepiej żeby się również nie wypowiadał w danym temacie w sposób nieobiektywny.