á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Jej życie pełne jest ostrych zakrętów i oblodzonych ścieżek. Po bolesnym rozstaniu z chłopakiem ma nadzieję, że jej życie jakoś się ułoży. Nie ulegają poprawie jej stosunki z matką, a ojciec pozostaje nieznany. Kiedy odbiera tajemniczy telefon i dziwny telefon z Tomaszowa Lubelskiego, (...) w jej życie wkroczy na całkiem inne tory. "Spadek" to typowa powieść obyczajowa. Pełno w niej życiowych refleksji i przemyśleń, ale też jest bogata w silne przesłanie kierowane do czytelnika. Każda sytuacja, każda z występujących tu postaci istnieje po coś. Nic nie dzieje się z przypadku. Książka nawołuje do cieszenia się z ulotnych chwil, małych rzeczy i naszego kruchego życia, bo nigdy nie wiemy co czeka nas dnia następnego. Autorka w świetny sposób pokazuje nam również, jak wielką moc ma miłość, która pomimo wielu przeciwności losu, smutku, wylanych łez i żalu, potrafi pojednać całkiem obce sobie osoby i pokazać im inną rzeczywistość. Oprócz siły miłości, Kasia Bulicz-Kasprzak kieruje naszą uwagę na potęgę tolerancji i akceptacji, której w naszym kraju niestety nadal brakuje. To wszystko polane jest poszukiwaniem szczęścia przez naszą bohaterkę, a którego nie widzi tuż obok siebie, czyli typowa sytuacja, która występuje w życiu każdego z nas. Wszyscy szukamy czegoś, co już od dłuższego czasu znajduje się blisko nas. Ta książka potrafi wzruszyć, zdenerwować, zasmucić w jednej chwili, ale czyż nie takie jest właśnie życie?
"Spadek" to słodko-gorzka powieść obyczajowa pozwalająca dostrzec i przemyśleć pewne aspekty naszego życia. Zmusza nas wręcz do wyjścia ze stereotypowych ram i ograniczeń oraz do otwarcia się na drugiego człowieka, bo błędy popełnia każdy z nas, a na to, aby je naprawić nigdy nie jest za późno.
Ciekawość i obowiązek zwyciężają i Dorota, bohaterka powieści, rozpoczyna cotygodniowe wędrówki z Warszawy, hen gdzieś na Lubelszczyznę do zaniedbanego domku dziadka. (...) Poznanie się po latach wcale nie jest sielanką i ich relacje cechuje dość wrogie nastawienie tej dwójki. Każdorazowa jazda do dziadka, to też przystanek w zajeździe "U KIM", z właścicielką którego Dorota się zaprzyjaźnia. A, że jest jeszcze przystojny syn włąścicielki Adam - nadaje to tylko pewnego smaczku fabule.
Wieści ze Szkocji, od przyjaciela ojca dziewczyny, spowodują, że wraz z dziadkiem udają się w zagraniczną podróż.
Czy Dorota rozwiąże zagadkę porzucenia swej matki przez jej biologicznego ojca? Kim jest Lou? A co przyniesie spotkanie przystojnego Szkota ?
Odkrywanie swej tożsamości i historii rodzinnych, trudne relacje z ekscentrycznym dziadkiem Kazimierzem, przystojny Szkot spotkany w czasie podróży do umierającego ojca - to główne wątki fabularne.
Powieść napisana jest pięknym językiem, dość sporo humoru, ale i też chwil zmuszających do refleksji.
Czyta się szybko, bo i akcja jest wciągająca, bez zbędnych dłużyzn. To doskonałe studium o kobiecie zagubionej, pragnącej miłości, ale niepotrafiącej ją rozpoznać.
To też opowieść o tolerancji i nauce kochania ludzi, o zrozumieniu faktów z dzieciństwa.
POLECAM tę powieść o więzach rodzinnych tych dalekich i całkiem bliskich, o poszukiwaniu szczęścia, własnej tożsamości i w końcu o samotności, w jej różnych "odmianach".
A czym jest tytułowy - spadek - przeczytajcie.