á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
W „Małych ogniskach” poznajemy rodzinę Richardsonów żyjących właśnie w myśl idei „amerykańskiego snu”. Z drugiej strony pojawia się samotna matka, artystka, Mia Warren z córką Pearl – obie przemierzające USA starym Volskwagenem Golfem, (...) stan po stanie, od miasta do miasta. Światy Richardsonów (idylliczny) i Warrenów (wagabundów) zderzają się właśnie w tym wyidealizowanym miasteczku. Obserwujemy fascynację i zazdrość, potrzeba zmiany statutu społecznego, dowartościowania – Izzy, młodsza córka Richardsonów lgnie do Mii, artystki, zaś Pearl Warren chce być częścią tego amerykańskiego snu.
Ta opowieść właściwie opiera się na matczynych fundamentach. Elena i Mia. Dwa przeciwległe światy. Jest też Bebe Chow, koleżanka z pracy Mii – Chinka, nielegalna imigrantka, która walczy o odzyskanie córki, którą zostawiła na schodach budynku lokalnej straży pożarnej. Jest Linda McCullough – która z kolei zaadoptowała porzucone chińskie dziecko.
Celeste Ng opowiada nam, że gdzieś w każdej społeczności są konflikty, te tytułowe małe ogniska. Ogniska, które nie dogasają. To od nas zależy czy i w ogóle je zagasimy.
~KD
Jedynym co pokrywało się dobrze w obu przypadkach był ciąg chronologiczny zdarzeń. Mamy tu dwie kobiety- skrajnie od siebie różne i żyjące zupełnie w zupełnie innych warunkach. Łączy je jedno- są matkami. Pewnego dnia los i poboczne wydarzenia łączą je ze sobą stawiając przed czytelnikiem wiele pytań o moralność, wychowanie, macierzyństwo i przede wszystkim o to czy na pewno wszystko jest tak czarno-biały jak nam się na początku wydaje.
Nie mówię, że książka jest zła- bo tak na prawdę chce wykonać wielki ukłon w stronę autorki za opisanie tej historii, dzięki której powstał tak dobry serial. Jednak mając w głowie to porównanie widzę ogromnie zmarnowany potencjał na lepsze poprowadzenie akcji i zakończenie w tej powieści. Szkoda, bo rzadko kiedy nie staje po stronie książki, jednak tym razem odsyłam was bardziej na AmazonPrime gdzie znajdziecie jej ekranizacje.
⭐️6/10
„Małe ogniska” opisują idylliczne miasteczko Shaker Hights w stanie Ohio, gdzie reguły społeczne opanowane zostały do perfekcji, a każde najdrobniejsze odstępstwo od nich traktowane jest z dużą dozą podejrzliwości. (...)
Autorka wnikliwie opisuje panujące w małej lokalnej społeczności relacje, które pod płaszczykiem sielanki, kryją olbrzymie pokłady hipokryzji.
Główna bohaterka, Elena Richardson która stanowi poniekąd uosobienie duszy miasteczka, doskonale odnajduje się w tutejszej rzeczywistości.
Przyjazd do Shaker Hights buntowniczej artystki i jej nastoletniej córki sprawia, że perfekcyjny świat Eleny zaczyna trząść się w posadach, a tytułowe „Małe ogniska” przerodzą się w ogromny pożar.