á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Widzimy cierpienie obu dziewczynek. I choć nienawiść, która je łączy, wydaje się wieczna, (...) autorka bez ckliwych rozwiązań i bez nachalności wskazuje drogę wyjścia z tego błędnego koła.
Powieść stawia przed młodym czytelnikiem wiele pytań: Czy motywy usprawiedliwiają działanie? Na czym, poza zapewnieniem dzieciom opieki, polegają obowiązki rodzicielskie? Czy jest możliwe kochać dzieci jednakowo? Jak rzutuje na nasze życie rodzina, jeśli jedno z dzieci jest faworyzowane?
Główną bohaterką powieści nie jest córka odtrącona, niekochana, ale właśnie odwrotnie. Dzięki temu Drzazga odkrywa przed czytelnikiem zawiłości psychologii – subtelnie sączonej przemocy psychicznej, jakiej doświadcza ulubione dziecko.
I – paradoksalnie – Drzazga to lektura pozytywna, budująca. Ewa Nowak ma tę rzadką umiejętność, że potrafi, pokazując brutalną rzeczywistość, wlać w nią prawdziwy, równie rzeczywisty optymizm.
Lektura obowiązkowa dla każdej nastolatki.
Pomysł na tę książkę jest moim zdaniem dość rzadki, przez co oryginalny. Raczej nieczęsto w książkach pojawia się problem faworyzowania dzieci. (...) Ja w każdym razie pierwszy raz się z czymś takim spotkałam.
Marta jest ukochaną córką, a Jagna jest zawsze na drugim miejscu. Marta stara się mamie przypodobać, Jagna z kolei miłości szuka poza domem. A w domu wieczne kłótnie, spięcia i nieprzyjemne sytuacje.
Od zawsze podobało mi się w książkach Ewy Nowak, że opisywane przez nią historie są bardzo realistyczne, tak samo bohaterowie. Mimo, że niedoświadczyłam nigdy problemu faworyzowania, to problem wydał mi się bardzo realny. Język jakim posługuje się autorka jest prosty i lekki. Czyta się naprawdę szybko i przyjemnie.
Po lekturze książki "Niewzruszenie" (która nie przyadła mi do gustu), trochę się bałam, że kolejne tomy serii "Miętowej" mogą już nie być tak dobre jak pierwsze. Na całe szczęście moje obawy się nie potwierdziły i "Drzazgę" przeczytałam z prawdziwą przyjemnością!
Przy czytaniu książek "Miętowej" serii nie doświadczyłam jeszcze tak wielu emocji, wywoływanych przez bohaterów. Marta była tą idealną córką, którą mama ubóstwiała, a Jagna ta najgorszą. Mama sióstr strasznie irytowała mnie swoim zachowaniem, bo od początku wiadomo było, że jako matka powinna się zachowywać zupełnie inaczej. Marta także nie zyskala mojej zbytniej sympatii. Myślę, jednak, że w tym przypadku nielubienie pewnych bohaterów jest wręcz wskazane.
Podsumowując, to naprawdę dobra część. Niespodziewałam się, że aż tak mi się spodoba i wciągnie. Wspaniała książka, którą naprawdę warto poznać!